top of page
Dawid Pawlik

VUCA - żyjemy w ciekawych czasach

Z akronimem VUCA spotkałem się pierwszy raz przez przypadek. W jakiejś książce o operacjach SEALS pojawił się inny akronim - FUBAR. Jak zacząłem kopać głębiej okazało się, że często pojawiały się tam stwierdzenia o metodach działania w sytuacjach dużej zmienności, niepewności, złożoności i niejednoznaczności. Kilka razy temat zarządzania VUCA pojawiał się na konferencjach związanych z zarządzaniem IT. Podczas studiów z zarządzania na SGH pilnie słuchałem, kiedy bardziej doświadczeni managerowie i managerki wymieniali się doświadczeniami podczas przerw między zajęciami.


Czym jest VUCA? To właśnie sposób radzenia sobie w trudnych do przewidzenia okolicznościach, kiedy wyznaczanie długofalowej strategii się nie sprawdza. Środowisko w którym działamy zmienia się na tyle, że nie jesteśmy w stanie dostarczyć celów, które sobie wyznaczyliśmy i wciąż musimy je zmieniać.

Aby przetrwać (w dużym uproszczeniu) organizacje powinny przekształcić się tak aby wyznaczać proste do wprowadzenia i sprawdzenia cele taktyczne, pętla zwrotna powinna być jak najkrótsza i obserwacja i rewizja założeń robiona po każdej iteracji.

Dla osób, które znają podejścia agilowe od razu nasuną się pewne podobieństwa.

Planowanie podlega wówczas nieco innym regułom. W swojej pracy spotkałem się z organizacjami, które wyznaczały cele (OKR) na podstawie przygotowanej wcześniej zrównoważonej karty wyników ( ang. balanced scorecard). Spotkałem się także, z takimi organizacjami, które wyznaczały je w inny sposób.

Jedno jest pewne, od dwóch lat mamy idealną możliwość na przetestowaniu VUCA na własnej skórze.

Przytoczę teraz cytat, z mojego nowego nabytku - książki Tomasza Krzemińskiego - Wykorzystaj siłę design thinking! Przygotuj zespół do realizacji celów w środowisku VUCA


Funkcjonowanie w środowisku VUCA wymaga znacznego uproszczenia sposobów planowania i realizacji strategii w taki sposób, aby w tym procesie możliwe było uczestnictwo nie tylko managerów wyższych szczebli, ale także zespołów, od których zależy tworzenie wartości i dostarczanie ich klientom. To dzięki współuczestniczeniu i zaangażowaniu liderzy uzyskują zarówno dobre ukierunkowane na realizację wspólnych celów, jak i oczekiwany poziom autonomii zespołów.


Polecam tę książkę wszystkim. W szczególności zaś tym, którzy zmagają się z wyzwaniami dotyczącymi zarówno wyznaczaniu jak i realizacji celów w tym burzliwym okresie.


Jednocześnie chciałbym się dowiedzieć jak działacie w waszych organizacjach. Czy stosujecie styl VUCA lub mieliście okazję go wprowadzić?

Dajcie proszę znać w komentarzach.




Commentaires


bottom of page